Dietetyczny sernik czekoladowy? Czemu nie! Ten sernik jest puszysty, pyszny, a co najważniejsze dietetyczny. Słodkość ciasta idealnie komponuje się z miękkością i kwaskowatością gruszek. Skoro jestem w ich temacie, warto wspomnieć o tych owocach kilka słów. Otóż gruszki są bogatym źródłem błonnika, który usprawnia trawienie i wzmaga uczucie sytości. Oprócz tego zawierają duże pokłady potasy u witaminy C. Są lekkostrawne i naturalnie słodkie. Mniam!
Przepis na małą blaszkę ( u mnie w formie keksowej):
- pół kilograma sera chudego (ja użyłam Emilki 0,5%, do kupienia w Netto)
- 3 łyżki kakao odtłuszczonego
- 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
- 10-12 łyżek cukru brzozowego (ksylitolu)
- 3 jaja (osobno białka i żółtka)
- 2 gruszki
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywno. Żółtka utrzeć z ksylitolem/ cukrem, dodać twaróg, kakao i skrobię ziemniaczaną, a następnie całość zmiksować aż do połączenia składników. Ostrożnie wmieszać drewnianą łyżką pianę z białek. Do formy nałożyć połowę ciasta, nakryć kawałkami gruszek i zalać resztą ciasta. Piec około 80 minut w 160 stopniach. W połowie czasu pieczenia sernik przykryć folią aluminiową aby się nie spiekł z wierzchu. Po upływie czasu pieczenia wyłączamy piekarnik i zostawiamy dietetyczny sernik czekoladowy na 15 minut w cieple, później uchylamy drzwiczki piekarnika i studzimy kolejną godzinę, a następnie ciasto wyjmujemy. Sernik musi leżeć minimum 3 godziny w lodówce.
Smacznego!